Zawsze jest jakieś „ale”, które powoduje nasz powrót do nałogu. Właśnie brak asertywności i pewności siebie jest częstym problemem osób uzależnionych. To prawda, że każdy pretekst jest dobry, aby ponownie spróbować dawnego życia i za każdym razem wydaje się, że będziemy kontrolować sytuację. Niestety to nie jest takie proste, opanowanie sytuacji zdarza się bardzo rzadko.
Ostatnie spotkanie na warsztatach terapeutycznych było poświęcone w dużej części temu zagadnieniu. Asertywność jest przeciwwagą dla gniewu i agresji.
Asertywność to umiejętność wyrażania opinii, krytyki, potrzeb, życzeń, odmawiania w sposób nieuległy i nieraniący innych. Zachowanie asertywne polega na uznawaniu, że jest się tak samo ważnym, jak inni, na reprezentowaniu własnych interesów z uwzględnieniem interesów drugiej osoby.
Bywają sytuacje, gdy pomimo trudu i szczerych chęci nie potrafimy poradzić sobie z emocjami. Przerastają nas one i utrudniają życie. W takich sytuacjach pomaga werbalizacja uczuć przed inną osobą. Może nią być małżonek, przyjaciel, osoba duchowna, kierownik duchowy czy terapeuta. Rozmowa o uczuciach, analizowanie ich przed drugim człowiekiem jest rzeczą trudną, ponieważ dotykamy spraw najbardziej osobistych i intymnych; życiowych zranień, grzechów, nałogów, błędów, które nas bolą. Niemniej pozwala zaakceptować i zrozumieć siebie, a także innych.
Asertywność nie jest cechą wrodzoną należy ją wypracować w ciągu życia, a wtedy odmowa innym nie będzie dla nas problemem.