DLACZEGO JEST TAK TRUDNO?

„Ja bardzo chce być wolny od nałogów, ja bardzo chce być dumny z siebie, że się udało wyzwolić, ja bardzo chce tylko dlaczego to jest takie trudne? Dlaczego tak trudno ?”

Podczas poniedziałkowej terapii  jeden z uczestników takimi słowami wyraził swój niepokój i obawy. Mimo zaangażowania wielu osób i chęci pozbycia się uzależnienia niektórzy ludzie nie radzą sobie z tym problemem. Wątpliwości i skrajne emocje świadczące o  kryzysie w walce z nałogami są rzeczą naturalną, ale budzącą niepokój i natychmiastowa chęć zażycia czegoś co nam pomagało zawsze ( alkohol, narkotyki..). Właśnie takich sytuacjach niezbędne jest wsparcie osób trzecich. Oprócz terapeuty, to współwięźniowie dają duże wsparcie i możliwości radzenia sobie w takich sytuacjach. Poczucie przynależności do grupy, poczucie wspólnoty wyzwala w człowieku nowe pokłady i siły do walki o siebie. Temat radzenia sobie w kryzysie i zmian sposobu myślenia będzie również omawiany na kolejnych spotkaniach.