KTO NAJBARDZIEJ UCIERPIAŁ?

Kto najbardziej ucierpiał z powodu Twojego nałogu? Takie pytanie padło na początku wczorajszego spotkania na warsztatach terapii uzależnień. Z uzyskanych  odpowiedzi wyłania się następujący obraz:

1.MATKA – pięciu osadzonych  wskazało, że to właśnie matki były najbardziej krzywdzone przez ich nałogi, to one były na „pierwszej linii ognia” .

2.ŻONA I DZIECI – tylko trzech postawiło tych najbliższych na pierwszym miejscu,ale pięciu stawiało zaraz za matką swoich ukochanych.

3.SKRZYWDZIŁEM SAM SIEBIE – dwóch osadzonych wskazało siebie jako tych, którzy są najbardziej pokrzywdzeni przez nałóg.

W dalszej części spotkania osadzeni opowiedzieli o swoich relacjach rodzinnych.

Adam

„Mam dzieci, już dorosłe, nawet nie wiem jak zapytać kogoś o nie, nie wiem jak zabrać się do nawiązania jakiegoś kontaktu. Chciałbym kiedyś im zadośćuczynić za zło wyrządzone w dzieciństwie .Czy mi pozwolą, czy będę mógł zwyczajnie przeprosić?”.

Jan

„Pomału staram się układać swoje relacje z rodziną.To jest bardzo trudne, oczyszczenie i przebaczenie  sobie na wzajem to długi i żmudny proces, ale kiedyś będzie dobrze. Głód narkotykowy był silniejszy niż wszystko inne, nic nie było w stanie powstrzymać przed zdobyciem kolejnej działki. Zrobiłbym naprawdę wszystko dla zaspokojenia tego głodu, naprawdę wszystko..

Teraz docierają do mnie rzeczy, których naprawdę się wstydzę. Chcę spróbować je naprawić, modlę się oto, modlę się o mojego zmarłego ojca, któremu nie powiem -miałeś racje tato. Chcę spróbować jeszcze raz żyć, ale tak naprawdę , chcę pomagać ludziom, aby częściowo spłacić swój dług i w części zadośćuczynić. Mam nadzieję dostąpić łaski pracy dla potrzebujących. Chcę zacząć jeszcze raz…”

Paweł

” Nie umiem poradzić sobie z poczuciem winy, wstydem i ciężarem wyrządzonych prze zemnie krzywd. To jest straszne….”