Podczas wczorajszych warsztatów usłyszeliśmy pierwsze świadectwo osadzonego. Była to bardzo emocjonalna wypowiedź, która wzbudziła wielkie poruszenie, ale spowodowała otwarcie się części uczestników warsztatów terapeutycznych. Niektórzy z osadzonych po raz pierwszy usłyszeli i zobaczyli jak ogromny wpływ na nasze postawy ma wiara i modlitwa. Zapadła cisza. Po przerwie uruchomiła się lawina. Mnóstwo nieuporządkowanych myśli wypowiadanych przez osadzonych coraz śmielej i głośniej wprowadziły nastrój oczyszczenia i chęci wykrzyczenia swojego cierpienia. Ten bardzo emocjonalny i wzruszający dzień pozostanie na długo w pamięci uczestników. Wszyscy mamy o czym myśleć…